Zależności procesowe w sieci afiliacyjnej

Czasami na stronach internetowych, czy to blogach, czy innych serwisach, pojawia się sformułowanie, że zamieszczone linki do produktów/innych serwisów to linki afiliacyjne. Są to linki, których kliknięcie i wykonanie określonych akcji, powoduje uzyskanie dochodu przez właściciela serwisu (czyli tzw. partner). Dochodów, jego kwota, a nawet samo pojawienie się może zależeć od liczby różnych kliknięć przez użytkowników serwisu (czyli tzw. klientów). Wszystko zależy od kryteriów ustalonych przez właściciela serwisu docelowego (czyli tzw. reklamodawcę) przy użyciu narzędzi udostępnionych przez pośrednika (czyli tzw. Affilate Service Provider).

Kliknięcie odnośnika/linka powoduje przekierowanie do serwisu docelowego, za pośrednictwem narzędzi pośrednika. Narzędzia zliczają kliknięcie – skąd i dokąd nastąpiło przejście, kiedy i śledzi dalsze kroki wykonywane przez klienta lub oczekuje informacji zwrotnej o tym, co się dalej stało.

afiliacyjna450px

Na powyższym diagramie zostały zaznaczone powyższe elementy i zależności między nimi. Od strony reklamodawcy, proces wygląda trochę inaczej. Najpierw dołącza do tzw. sieci afilicyjnej, potem reklama (link, baner lub inna forma) zostaje zamieszczona na stronach partnera. Po wykonaniu określonej akcji, partner otrzymuje prowizję. Elementy obydwu procesów zostały również zamieszczone na diagramie.

Diagram ten trochę przypomina model długiego ogona, w którym z jednej strony mamy reklamodawców przystępujących do sieci afiliacyjnej, a z drugiej partnerów, którzy publikują elementy sieci. Jendakże nie każdy z elementów reklamodawców zostanie wykorzystany przez partnerów. Dany partner dołączając do sieci wykorzysta jeden lub więcej elementów reklamodawców. Prowizja przechodzi między uczestnikami po rzeczywistym wykorzystaniu elementów sieci.

Reklama

Szukam – oferuję – zamiana ról

„Zamieszczasz ogłoszenie. Dostawcy konkurują o Twoje zamówienie…”. Brzmi znajomo? To fragment tekstu z pewnej serii reklam, których celem jest przyciągnięcie uwagi do nowego serwisu. Za każdym razem, gdy je słyszę mam nieodparte wrażenie, że słucham o modelu długiego ogona, o którym pisałem ostatnio. W modelu dostawca oferuje produkt/usługę a inni tego szukają lub nie (więcej oferujących może sprzedać – wykonać więcej jednostkowych transakcji). W tym przypadku mamy jednak trochę inną sytuację, wielu jednostkowych potencjalnych klientów mówi czego potrzebuje, definiuje towar, który zakupią, którego potrzebują. Z drugiej strony jest wielu różnych dostawców, którzy mogą się zainteresować wybranymi zamówieniami – jedno zamówienia będzie przedmiotem ofert kilku dostawców, z kolei inne – nie znajdzie zainteresowania u żadnego dostawcy.

Diagram4xx

Mamy dwustronny proces – diagram powyżej. Z jednej strony Potencjalny Klient wskazuje, czego potrzebuje – rejestracja w serwisie i wystawienie zapytania. Z drugiej strony różni dostawcy, przeszukują zapytania, które są w stanie zrealizować a potem swoją ofertę kierują do szukającego. Proces wygląda następująco: wyszukanie zapytania, sprawdzenie warunków, złożenie oferty, realizacja transakcji.

Dwa kroki procesu – różnorodność rozwiązań

Wyobraź sobie, że chcesz kupić książkę. Jakie wersje książki potencjalnie mogą Cię zainteresować? Wydanie w miękkiej okładce, w sztywnej, wersja pocket, wersja na czytnik elektroniczny, audiobook, druk na żądanie. Możliwości jest jak widać kilka. Możesz otrzymać książkę w ciągu kilku sekund lub kilku dni. Gdy lubisz trzymać książkę w ręku, słyszeć szelest, postawić książkę na półce – pomimo długiego oczekiwania, zamówisz książkę np. w sztywnej oprawie. Gdy chcesz jedynie mieć lekturę w podróży, jedną z wielu na czytniku, wybierzesz wersję elektroniczną.

W poprzednim wpisie o modelu długiego ogona wyróżniłem dwie powiązane czynności procesu „Wybór rodzaju procesu” (lewa strona poniższego diagramu) oraz „Realizacja zamówienia” (prawa strona poniższego diagramu). Na diagramie umieściłem pogrupowane w zależności od realizacji powyższe wersje książki.

Diagram2

Wskazane czynności są sposobem dostarczenia zamówienia dla klienta. W zależności od dokonanego wyboru, biorąc pod uwagę dwa „skrajne” rozwiązania:

  • wersja na czytnik elektroniczny – proces jest krótki, może zostać zakończony w przeciągu kilku-kilkunastu minut, w całości zrealizowany w ramach platformy sprzedażowej, bez angażowania dodatkowych jednostek,
  • wydruk na żądanie – proces jest dłuższy, trwa kilka – kilkanaście dni, realizowany jest w dużym stopniu poza platformą, angażuje zarówno jednostki powiązane (drukarnia), jak i zewnętrzne (poczta, firma kurierska, pracownik punktu odbioru zamówienia),

Oceniając realizację takiego procesu, konieczne jest właściwe zdefiniowanie mierników uwzględniających różne realizacje procesu i jego cechy charakterystyczne (SIPOC).

Model długi ogon a procesy

Ostatnio trafiłem na stronę Lulu.com, która pozwala (informacja ze strony) na publikowanie przez autorów z całego świata książek i oferowanie ich do sprzedaży. Autor nie musi szukać wydawnictwa, które zrealizuje jego publikację. Rejestruje się na stronie, zamieszcza materiał w odpowiedniej kategorii i czeka aż jeden z „czytelników” zamówi jego książkę. Platforma łączy autorów z czytelnikami. Czytelnik szuka publikacji, którymi jest zainteresowany a każdego dnia w serwisie może się pojawić nowy autor z nową publikacją w danej tematyce.

Model ten, nazywany modelem Długiego ogona, zakłada (definicja na podstawie książki Business Model Generation, którą polecam), że dostarczamy mniejsze ilości (pojedyncze publikacje poszczególnych autorów) większej liczby usług (publikacje autorów z całego świata). Można powiedzieć, że pojedyncze publikacje są niszowe i tylko pewna część z nich się sprzeda (trafi do druku).

Diagram1450

Na platformie łączą się 2 procesy, inicjowane przez dwóch różnych uczestników – autora i czytelnika. Pierwszy z nich to dostarczenie publikacji przez autora, a drugi, już wielokrotnie przeze mnie prezentowany proces zakupowy. W przypadku autora, załóżmy, że nowego, proces w uproszczeniu może odbywać się wg schematu, przygotuj publikację, zarejestruj się, opublikuj, co prezentuje powyższy diagram.

Zakładając, że w serwisie pojawia się nowy czytelnik, proces przebiegać może zgodnie ze schematem – wybór książki, rejestracja opłata, realizacja – szczegóły na przykładzie zakupów w internecie np. w czerwonym procesie, który opublikowałem jakiś czas temu). Dla procesu na takiej platformie istotne są kroki – „Wybór rodzaju dostawy” i odpowiadająca mu „Realizacja zamówienia”.

Na danej platformie są realizowane różne procesy przez wielu uczestników. W zależności od modelu działania platformy, procesy mogą być niezależne albo tworzyć jeden powiązany ciąg. Innym rozwiązaniem, nie działający już mechanizm Lego Factory, gdzie zamówienie i pomysł na produkt, pochodził od jednej strony – Klienta (projekt klocków i ich zamówienie), a realizacja odbywała się jako wynik procesu.