Dzisiaj, po dłuższej przerwie wpis będzie ponownie o windach. Kilkakrotnie poruszałem ten temat. Najpierw w kontekście tego, gdzie powinna się ustawiać winda, aby przyjazd na żądanie był najkrótszy. Następnie o rozwiązaniu polegającym na tym, że numer piętra, na który chcemy jechać, wskazujemy przed wejściem do windy. W ostatnim wpisie, skupiłem się na nazewnictwie kroków, bazując na wcześniejszym przykładzie. Wpisy pokazywały różne aspekty odzworowywania rzeczywistości na diagramie procesu. Przejdźmy jednak do sedna…
Na wakacjach, w 9 piętrowym hotelu, były dość 2 szybkie windy, jednakże miały jedno ograniczenie – mimo, że w windzie mieściły się 4 osoby, rzadko był możliwy taki przejazd, ponieważ windy miały bardzo wrażliwy czujnik obciążenia. Powodowało to, że na każdym piętrze, w określonych porach dnia (np. kolacja) czekało dużo osób na windę. Winda co chwilę się zatrzymywała – a na danym piętrze nikt nie mógł wejść już do windy lub przed windą nikt nie czekał. Przeważnie rezygnował. W tym wpisie, chciałbym się skupić na tej rezygnacji. W skrajnej sytuacji, zjazd z 9 piętra mógł oznaczać zatrzymanie się na każdym piętrze. Wyobraźmy sobie, że obok przycisku wołającego windę, jest przycisk rezygnacji, który jest informacją dla windy, że jednak ma ominąć dane piętro.
Na powyższym diagramie zostala zasygnalizowana taka sytuacja i jej potencjalna obsługa. W trakcie obsługi kolejnych pięter winda mogłaby omijać piętro, na którym wybrano rezygnację z oczekiwania na windę. Takie sprawdzenie mogłoby się odbywać w momencie przyjazdu na piętro, w trakcie przejazdu między piętrami lub startu z ostaniego piętra, gdzie nastąpiło zatrzymanie. Na diagramie zaprezentowano sprawdzenie dla pierwszego z wariantów, przy odpowiednich założeniach wskazanych na diagramie. Diagram pokazuje pewną powtarzalną logikę działań i ich umiejscowienie w przebiegu takiego „procesu”.