Marnotrawstwo w procesie

Do napisania dzisiejszego wpisu zainspirowały mnie artykuły o marnotrawstwie w procesie. Występuje kilka rodzajów marnotrawstwa. Od nadprodukcji, niewykorzystanego czas po nieefektywny proces. Te związane z czasem i sposobem działania są silnie związane z efektywnością i sprawnością procesu. Pozostałe mogą być niezauważalne w trakcie realizacji procesu, jeżeli proces przynosi oczekiwany produkt (efekt), a działania do niego zmierzające są wykonywane w „najlepszy” sposób.

Załóżmy, że mamy comiesięczny proces, przedstawiony na poniższym diagramie, w ramach którego na podstawie danych źródłowych (które powstają w określonym momencie, na przykład po zakończeniu procesu ETL), przygotowywany jest ręcznie raport, który jest przekazywany dalej, do wykorzystania.

W ramach powyższego przykładowego procesu, obserwuję następujące przykłady marnotrawstwa (muda):

• zapasy – obszar zaznaczony jako (A), przestrzeń dyskowa przygotowana na większą ilość raportów niż proces w rzeczywistości potrafi wygenerować. Utrzymanie większej powierzchni to koszt, także związany np. z brakiem dostępnej przestrzeni dla innych procesów;
• nadprodukcja – obszar zaznaczony jako (B), raport w postaci arkusza kalkulacyjnego, nie jest wykorzystywany, a jest przygotowywany;
• przemieszczenia celem wykonania różnych operacji – obszar oznaczony jako (C), zanoszenie wydruku raportu osobiście, gdy mógłby zostać wydrukowany na komputerze odbiorcy i odbiór uwag na wydruku;
• naprawy spowodowane wadliwością produktu – obszar (D);
• transport materiału i sprzętu – obszar (C), działanie związane z wydrukiem oraz jego dostarczaniem, jest zbędne w procesie przed zaakceptowaniem raportu przez odbiorcę;
• nieefektywny proces – obszar (F);
• czas niewykorzystany – obszar (E); oczekiwanie na dane źródłowe nie jest czasem efektywnego działania w procesie;
• niewykorzystana kreatywność i inteligencja – obszar (F) – raport generowany ręcznie, jeżeli jest powtarzalny, dane mogłyby być przygotowywane przez proces generujący dane źródłowe i zaangażowanie użytkownika mogłoby ograniczać się do interpretacji danych;

Reklama