„Zbliżeniowy” proces

„Można zbliżeniowo?”. Pytanie znajome, coraz częściej słyszane w różnych sklepach i punktach usługowych i równocześnie w odpowiedzi pada odpowiedź twierdząca. Wygodne, proste, w szczególności dla małych kwot, przeważnie do 50 zł. Nie ma problemu z wydawaniem pieniędzy i różnymi rodzajami kart i czytników. Zamiast wprowadzenia karty do czytnika jest przytknięcie karty. Zamiast wprowadzenia PIN jest autoryzacja automatyczna. Klient nie musi przekazywać karty sprzedawcy, jedynie musi zbliżyć kartę do czytnika w wyznaczonym miejscu i poczekać na sygnał przyjęcia transakcji (sygnał dźwiękowy lub wizualny).

kartazbliz450

Na powyższym diagramie zostały zaznaczone zmiany standardowego procesu płatności kartą na proces płatności zbliżeniowych. Jak widać do procesu dochodzi jeden nowy element: kontrola limitu płatności zbliżeniowych, czyli wspomniane 50 zł. Powyżej tej kwoty płatność zostanie zrealizowana w tradycyjny sposób.

Korzyścią jest przyspieszenie procesu. Co łatwo widać, np. przy płaceniu zbliżeniowo za obiad na stołówce. Brak potrzeby szukania drobnych czy wydawania reszty. Inni powiedzieliby, że też bardziej higieniczne dzięki braku styczności z monetami/banknotami przed posiłkiem.

Reklama

Ponownie strategia dla grupy A

Od kilku dni trwają mistrzostwa świata. W jednych grupach jest już wszystko jasne, a w innych, pomimo rozegrania dwóch rund, jeszcze wszystko jest możliwe. Przeważnie jedna z drużyn nie ma już szans na awans. Istotne są jednak rozstrzygnięcia z ostatniej grupy.

Weźmy na przykład grupę A, w której mierzą się (B)razylia, (M)eksyk, (C)horwacja i (K)amerun. Po dwóch meczach, układ w grupie jest zgodny z podaną kolejnością, B, M, C, K ze zdobytymi punktami odpowiednio 4, 4, 3, 0. Stan początkowy znajduje się w ramce zielonej na poniższym diagramie.

strategia450

W kolejnym meczu spotkają się (M)eksyk i (C)horwacja oraz (B)razylia i (K)amerun. Możliwe wyniki, zwycięstwa, remisy, porażki zaprezentowane są na powyższym diagramie. Jak widać jest 9 możliwych rozstrzygnięć jeżeli chodzi o stany meczów: wygrana, remis, przegrana. Patrząc z perspektywy jednej drużyny – przy wyniku z jej meczu, w drugim mogą być 3 możliwe wyniki.

Widać, że:

  • Brazylia w 7 na 9 rozstrzygnięć awansuje do niezależnie od wyniku drugiego spotkania, w przypadku, gdy przegrywa – w jednym przypadku odpada, jeżeli dobrze analizuję, przez gorszy bilans bramek (rozstrzygnięcie R1) a w drugim przypadku istotne są dokładne wyniki poszczególnych meczów (rozstrzygnięcie R2).
  • Chorwacja w 3 (gdy wygrywa) na 9 rozstrzygnięć awansuje niezależnie od wyniku drugiego spotkania, a w jednym przypadku (R1), gdy remisuje swój mecz, awansuje przez lepszy bilans bramek, przy którym równocześnie Brazylia odpada,
  • Meksyk w 6 na 9 rozstrzygnięć awansuje niezależnie od wyniku drugiego spotkania, w przypadku, gdy przegrywa – w dwóch przypadkach odpada niezależnie od wyniku, a w jednym (rozstrzygnięcie R2) istotne są dokładne wyniki poszczególnych meczów.
  • Kamerun odpada w każdej sytuacji.

Najciekawsze są rozstrzygnięcia zaznaczone na niebiesko (R1 i R2).

Kiedyś podobną analizę robiłem dla Polski w EURO 2012, gdy po dwóch rundach układ w tabeli był następujący Rosja 4, Czechy 3, Polska 2 i Grecja 1. Wtedy się skupiłem tylko na strategii z perspektywy Polski, teraz spojrzałem z perspektywy każdego z członków grupy. Może któraś z kolejnych grup będzie miała jeszcze ciekawszy układ, gdzie będzie więcej możliwości korzystnych rozstrzygnięć dla poszczególnych ekip. Sprawdzę.

Zmiana procesu – ponownie „magia” trójkąta

We wpisie o słabym ogniwie procesu, skupiłem się na procesie zakupu biletu w biletomacie. Problem, na który napotkałem dotyczył odrzucania monet oraz banknotów przez biletomat. Wskazany krok procesu „Rozpoznaj banknoty/monety” jest słabym ogniwem procesu. Po którymś razie, jako ćwiczenie, postanowiłem napisać do „właściciela” biletomatów uwagę, że „biletomat odrzucał banknoty 10 zł (starym, pomimo, że wyświetlał możliwość płatności nimi) a także wszystkie monety (5 zł, 10 gr, 50 gr itd). […] podobnie biletomat w tramwaju. […] braku dostosowania do nowych banknotów.”. Niestety jeszcze nie otrzymałem odpowiedzi.

Po kilku dniach, przeczytałem artykuł w prasie lokalnej, że zamiast dostosowania biletomatów, aby lepiej radziły sobie z różnymi monetami i banknotami, nastąpi ich wymiana na całkowicie nowe biletomaty. Pewnie korzyścią dodatkową ma być dostosowanie do już długo przygotowywanej karty aglomeracyjnej.

trojkat1a

Projekt zakupu, oprogramowania, instalacji obecnych biletomatów był określony przez określony zakres wymagań, koszt i czas realizacji. Teraz projekt wymiany znowu wymagać będzie czasu, instalacji oraz oprogramowania. Dodatkowo mamy kwestię poradzenia sobie ze starymi biletomatami. Równocześnie jednak oprogramowanie i mechanizmy w nowych mają dawać więcej użytkownikom końcowym. Może udałoby się dostosować stare biletomaty. Nie wiem jakie są szczegóły, więc ciężko analizować dalej.

Z punktu widzenia użytkowników, całkowita wymiana to znacznie dłuższy czas oczekiwania niż pewnie dostosowanie istniejących. Zakładając, że wdrożenie niniejszego procesu obsługi, związane było z pewnymi kosztami, czasem i zakresem – niebieskie elementy diagramu powyżej, działania zmierzające do jego poprawy, takie jak dostosowanie istniejących, rozbudowa istniejących oraz wymiana, wpływają odpowiednio na czas, zakres oraz koszt. Dana czynność może też wpływać na więcej niż jedną część trójkąta. Na diagramie zostało zaprezentowanych kilka możliwości.

Konfiguracja kroków procesu

Chyba każdy korzystał kiedyś z windy – czy to w pracy, wieżowcu, urzędzie czy innym miejscu. Nietrudno więc wyobrazić sobie co się dzieje. Podchodzimy do windy i wołamy windę. Oczekujemy jej, wybieramy piętro, jedziemy, wysiadamy. Dojechaliśmy, proces jest efektywny. Proste, ale co się dzieje z windą, która zawiozła nas na dane piętro. Ten prosty proces przedstawia poniższy diagram.

Załóżmy, że winda zawsze zostaje na tym piętrze, na które zajechała, czyli jeżeli „czeka” na innym piętrze (X), a jesteśmy na piętrze (Y), a chcemy jechać na piętro (Z), to czas procesu wynosi: czas oczekiwania: |X-Y|+ czas jazdy: |Z-Y|. Przy 10 piętrowym budynku, gdy X=0, Y=10, Z=0, to mamy czas procesu 10+10 = 20 pj. (czyli „piętrojednostek”).

Diagram1x

Załóżmy, że widna zawsze, gdy jest pusta, a nie została zawołana, zmienia automatycznie piętro na piętro środkowe budynku. Przy 10 piętrowym budynku będzie to 5 piętro. Mamy więc, X=5, Y=10, Z=0, to wtedy czas oczekiwania: [|10-5|=5]+ czas jazdy: [|0-10|=10] = 15 pj. (czyli „piętrojednostek). Oczywiście, jeżeli zawołamy windę w czasie jej zjazdu/podjazdu, czas ten może być krótszy lub dłuższy. Gdyby były 2 windy, to wtedy mogłyby „wracać” na różne piętra i czas mógłby być jeszcze krótszy.

Do powyższych działań można byłoby dodać krok automatycznej zmiany piętra. I wtedy sposób realizacji tych dwóch kroków: oczekiwania na windę oraz automatycznej zmiany piętra jest słabym ogniwem procesu. W zależności od wysokości budynku, ilości wind, częstotliwości ich użycia na poszczególnych piętrach, można byłoby ustawić odpowiednio sposób „przesuwania wind” i ich „ściągania” do miejsca wołania. Za pomocą odpowiednich ustawień można poprawić sprawność procesu.