Ostatnio wracając z pracy do domu, musiałem kupić bilet na tramwaj. W drodze z pracy miałem na pewno 2 możliwości – zakup biletu na przystanku w biletomacie albo w biletomacie w tramwaju. Sprawdzam mam banknot, niestety nowy oraz na szczęście monetę, która się nie zmieniała ostatnio. Idę do biletomatu na przystanku – nie działa. Wsiadam do tramwaju, najpierw upewniając się, że jest działający biletomat. Tramwaj rusza, a ja wybieram bilet, wrzucam monetę, a biletomat odrzuca ją. Myślę, no ciekawie. Kolejny przystanek, wysiąść czy spróbować jeszcze raz. O drugi biletomat jest, idę, nie działa. Wracam, próbuję jeszcze raz. I nic, więc podejmuję ryzyko i jadę dalej stojąc koło biletomatu. Nie mam wyjścia, spieszę się. A jakby była kontrola, taka myśl. Kolejny dzień, kolejna próba, tym razem, biletomat nie rozpoznaje nowego banknotu, ale jest kiosk, udaje się kupić bilet, uff.
Dlaczego o tym piszę? Ponieważ ten przypadek pokazuje, że w dowolnym procesie może być słabe ogniwo. W powyższym procesie zakupu biletu mamy: zapytaj o rodzaj biletu, przyjmij monetę(y)/banknot(y), rozpoznaj banknot(y)/monet(y), oblicz, wydaj resztę, wydaj bilet. Proces zaprezentowany na powyższym diagramie, ma właśnie dwa słabe ogniwa. Pierwsze w kroku „rozpoznaj banknot/monetę” (zaznaczone na niebiesko). Moneta może być uszkodzona, banknot zniszczony, zmodyfikowany itd. Drugim słabym ogniwem, jest „wydawanie reszty” (zaznaczone na niebiesko) – w każdej chwili może zabraknąć monet lub banknotów na wydanie reszty. Biletomat zamiast poinformować o przyczynie, po prostu oddaje wprowadzony banknot lub monetę – jest to potencjalnie wynikiem dwóch kroków zaznaczonych na diagramie.
Dla podróżującego/klienta niesie to ryzyko, że nie będzie miał ważnego biletu na przejazd, pomimo chęci zakupu biletu, co może skończyć się mandatem. Bilet można też kupić w aplikacji na telefonie, ale wtedy słabym ogniwem jest połączenie z serwisem za pomocą internetu w celu realizacji zakupu. Są miejsca w mieście, gdzie takie połączenie będzie utrudnione lub wręcz niemożliwe lub może się okazać, że są zakłócenia w sieci lub sieć jest niedostępna.
Każdy proces, jeżeli się dobrze przyjrzeć, ma takie słabe ogniwo. I zmieniając proces, tak naprawdę powinniśmy zacząć od tego ogniwa. Po jego poprawie może się okazać, że inny krok procesu będzie słabym ogniwem.