Po zamieszczeniu ostatnich wpisów, wszedłem na już cytowane przeze mnie forum analityków biznesowych – ModernAnalyst.com. Pojawił się na głównej stronie bardzo ciekawy artykuł dotyczący języka BPMN. Artykuł dotyczył przejścia w diagramach BPMN od antywzorów do najlepszych praktyk – „Efficient BPMN: from Anti-Patterns to Best Practices„. Dzisiaj chciałbym się skupić na 1 antywzorcu.
Po przeczytaniu artykułu, otworzyłem aplikację, w której tworzę diagramy, zacząłem od prawie najnowszego diagramu z prezentacją granic procesu i musiałem przyznać, że diagram nie jest zgodny z najlepszymi praktykami w zakresie nazewnictwa. W całym diagramie zastosowałem różne formy nazw czynności – rzeczowniki czy różne formy czasownikowe.
Zgodnie z antywzorcem nr 1 (Anti-Pattern #1: Inconsistent Naming) podanym przez autora artykułu:
- nazwy czynności powinny składać się z silnych czasowników i nazw właściwych dla domeny – w tym obszarze wybrane diagramy wymagają poprawek, ponieważ czasami stosuję dość nieprecyzyjne nazwy kroków,
- bramki nie powinny mieć nazw – nie używam nazw,
- nazwy czynności nie powinny zwierać „lub” i „i” – nie używam łączników w nazwach czynności, rozbijam je w przypadku i, a dla lub dodaję bramki,
- nazwy powinny być krótkie, a szczegóły w dokumentacji – z racji, że staram się diagramem uzupełnić wpis, czasami nazwy są dłuższe a czasami krótsze,
Powyższy diagram prezentuje sposób zastosowania pierwszego wymogu – nowe nazwy otoczone przerywaną linią. Rzeczywiście proces wygląda lepiej i wskazuje jednoznacznie na zadania do wykonania.
[…] nie jest tutaj przypadkowe, ponieważ już jakiś czas temu skupiłem się na blogu, na tych zasadach. Przejrzałem moje diagramy na blogu przygotowane od tamtego wpisu, czyli przez okres ponad 2 […]
[…] na powyższym diagramie, opisałem na swoim blogu we wpisie “Nazwy kroków procesu” (https://modelowanie.wordpress.com/2013/01/17/nazwy-krokow-procesu/). Jak widać na powyższym diagramie zostały zidentyfikowane dość “grube”, ogólne kroki. […]