Zwinne modelowanie?

Dzisiaj chciałbym skomentować jeden z artukułów na stronie 4PM.pl. Niestety mechanizmy dostępne na stronie nie pozwalają na komentarze i wymianę doświadczeń czytelników bezpośrednio pod artykułem. Wystarczyłoby dodać opcję – podyskutuj o artykule na forum. To tak przy okazji. Przejdźmy jednak do sedna.

Autor w artykule „Zwinne modelowanie procesów biznesowych w trzech krokach”  przedstawia następujące kroki zwinnego modelowania:

  • Krok 1 – Szacowanie potrzeb organizacji
  • Krok 2 – Identyfikacja procesów biznesowych
  • Krok 3 – Uszczegółowienie procesu biznesowego

Szczerze mówiąc treść artykułu nie przekonuje mnie, że jest to zwinne (agile) modelowanie. Autor wskazuje o konieczności wykonywania iteracji w analizie, pomijaniu kwestii, które nie przyczyniają się do realizacji celu analizy. Tak jak cel pierwszego kroku jest jak najbardziej zrozumiały, gdy potrzebne jest określenie obszaru zmian, podobnie jak przypadku benchmarkingu procesów czy reinżynierii procesów biznesowych, to kolejne punkty wydają mi się niekompletne.

Po pierwsze, moim zdaniem brakuje wskazania, że przy określaniu potrzeb czy identyfikacji procesów, przed podejściem do ich opisu, sprawdzamy jaki jest stan obecny organizacji i jej procesów. Warto dodać element identyfikacji dojrzałości procesowej organizacji, tego, czy procesy są opisane, czy celem jest zmiana istniejących procesów czy ich całkowita przebudowa. Od tego zależy co tak naprawdę wykonamy w kolejnych krokach.

Pod drugie, brakuje określenia od której strony patrzymy na procesy – od wewnątrz organizacji czy do zewnątrz organizacji.

Po trzecie, organizacja może dysponować już tzw. opisem organizacji, jeżeli ma wdrożone pewne praktyki dotyczące zarządzania procesowego czy standard ISO.

Po czwarte, interesariusze powinni uczestniczyć od początku procesu w analizie biznesu. Myślę, że poszczególne etapy powinny być w jakiś sposób przedstawiane interesariuszom, co często występuje w projektach zwinnych. Podobnie cząstkowe analizy, czy kierunek zmian i budowy modelu jest słuszny i akceptowalny, także powinien zostać potwierdzony z interesariuszami. Oddawanie do akceptacji na koniec wiąże się z ryzykiem braku akceptacji i poniesienia wielu nakładów na analizę, która nie sprostała oczekiwaniom.

Myślę, że dodanie kilku dodatkowych elementów do tego „zwinnego” modelowania, mogłoby być naprawdę zgodne z ideą, jak jest modelowanie zwinne rozumiane. Na powyższym diagramie do kroków wynikających z artykułu (na niebiesko) dodałem kilka dodatkowych (na zielono) wskazanych powyżej.

Reklama

4 uwagi do wpisu “Zwinne modelowanie?

  1. Wiele firm (analityków) traktuje „modele” instrumentalnie a one są (powinny być) „obiektywne”. Jeżeli faktycznie szczegółowość modeli zależy od celu w jakim jest tworzony, to identyfikacja procesów nie ma z tym nic wspólnego. Proces albo jest albo go nie ma, istnienie zdarzeń inicjujących procesy jest niezależne od tego czy chcemy by one występowały (np. reklamacje są i tyle, nawet jeżeli się na nie podobają). W konsekwencji zupełnie nie zrozumiałe jest dla mnie pojęcie „szacowanie potrzeb organizacji” w kontekście identyfikacji procesów. Jeżeli ma to dać w efekcie uproszczenie analiz lub zbytnie ograniczenie szczegółowości to taka ‚zwinność” jest właśnie często źródłem problemów z powodu zbytniego ograniczenia analizy. Znam przypadki, gdy ograniczano np. analizę poprzedzająca wdrożenie systemu CRM do działu handlowego, by odkryć już w trakcie wdrożenia, że system CRM nie ma na liście wymagań fakturowania, gdyż robił to zawsze dział księgowości a tego działu zwinna analiza nie obejmowała.

  2. Dziękuję za komentarz do mojego tekstu, który na 4PM znalazł się bez mojej wiedzy i akceptacji. Na szczęście jest link do źródłowej strony.
    Oryginalny tekst jest pod adresem: Zwinne modelowanie procesów biznesowych w 3 krokach.. W tekście źródłowym (który opublikowałem prawie 4 lata temu) można, w każdym kroku, znaleźć informację o potrzebie akceptacji wyników prac przez interesariuszy.
    Pana koncepcja bardziej uwypukla problem akceptacji wyników prac przez interesariuszy. Cieszy mnie, że podzielamy wspólnie ten pogląd, a który wyraziłem w tekście kilka porad dla modelowania wymagan metoda agile.

    Akceptacja, jak najszerszego grona interesarjuszy, jest kluczowa, gdyż stanowi podstawę do dalszych prac.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s